Twoje dziecko ma tendencję do zbierania rzeczy, a Tobie niezbyt się to podoba? Doskonale Cię rozumiemy – nikt nie chce w domu stert nikomu niepotrzebnych i bezwartościowych rzeczy. Jednak prawdziwe kolekcjonerstwo nie ma z takim „zbieractwem” nic wspólnego. Co więcej, niesie za sobą ogrom zalet dla kolekcjonera. Chcesz dowiedzieć się, dlaczego kolekcjonerstwo to świetne hobby dla dziecka w każdym wieku? Przeczytaj ten artykuł!
Kolekcjonerstwo a zbieractwo
Rozprawmy się z tym raz na zawsze. Zbieractwo to „przypadłość” artystycznych dusz, które w najbardziej bezwartościowych przedmiotach widzą coś wartego zachowania. Zbierają co popadnie: ulotki, opakowania, paragony, zużyte bilety. Nie można się jednak łudzić, że zbieranie papierków po cukierkach, a następnie chowanie ich na dnie szuflady ma cokolwiek wspólnego z kolekcjonerstwem. Wiele osób tak właśnie usprawiedliwia swoje bałaganiarstwo! A to nie o to chodzi.
Czytaj więcej o pasjach: Harcerstwo – czym tak naprawdę jest i czy warto zapisać dziecko do harcerstwa?
Kolekcjonerstwo to pasja, która zakłada, że każdy element kolekcji będziemy odpowiednio przechowywany, a najlepiej również katalogowany, aby się nie zniszczył i nie zgubił. Można więc kolekcjonować wspomniane wyżej papierki po cukierkach, jednak by nazwać się kolekcjonerem, trzeba o swoją kolekcję dbać – na przykład wkładać papierki do klasera i opisywać. Wówczas jest kolekcja, nie ma bałaganu – zadowolona jest i mama i dziecko.
Uporządkowana kolekcja nie zagraca!
Nawet jeśli dziecko zbiera figurki, które normalnie stałyby na półce i zbierały kurz, a przy tym Cię denerwowały. Jednak nie można pozwolić na to, by cenne figurki były wystawione na porysowanie czy strącenie. Warto więc postarać się o przezroczyste pudełka lub witrynkę, która będzie jedynym meblem w domu przeznaczonym na rzeczone figurki. Dzięki temu będą dobrze chronione i oddzielone od reszty domu.
Dlaczego kolekcjonerstwo jest dobre dla dzieci?
Przede wszystkim uczy porządku i systematyczności. Dziecko, które zaangażuje się w budowanie swojej kolekcji, będzie dbało o nią regularnie: trzeba przecież ją odpowiednio konserwować, czyścić, porządkować. Kolekcjonerstwo pomaga również dbać o pewną regularność i odpowiedzialność za coś niewielkiego. Na przykład, gdy dziecko zaczyna zbierać gazetki ukazujące się systematycznie, musi pilnować tego, by zdobyć każdy numer i żadnego nie przegapić. Czasem nie jest to łatwe, lecz dzięki temu uczy wytrwałości i konsekwencji w działaniu, która może być bardzo cenna w dorosłym życiu.
Czytaj więcej: Dyscyplina w wychowaniu – o tym, dlaczego jej potrzebujesz!
Gdy chcemy czuć się wyjątkowi…
Kolekcjonerstwo to hobby, które daje poczucie pewnej unikalności – aby kolekcja była coś warta, trzeba zdobywać przedmioty, które mogą z czasem zyskać wartość sentymentalną lub historyczną. Niekiedy nie da się tego przewidzieć; choćby faktu, że upadnie fabryka produkująca nasze ulubione lody i nie będzie już można kupić ich w charakterystycznym opakowaniu. Staje się więc ono kultowe, ponieważ wywołuje pozytywne wspomnienia. Dlatego właśnie kolekcjonerzy zbierają rzeczy, które w danym momencie mogą wydawać się bezwartościowe lub mało wartościowe, lecz przy odrobinie szczęścia i dobrym przechowywaniu mogą z czasem stać się bardzo cenne. Po upływie kilku, kilkunastu czy kilkudziesięciu lat może okazać się, że jesteśmy w posiadaniu całkowicie unikatowych przedmiotów, wartych, kto wie, tyle co niezły samochód…
Co mogą kolekcjonować dzieci?
Począwszy od nalepek, monet, gazetek tematycznych, wycinków, przyborów piśmienniczych, kart do gry, zabawkowych zwierzątek (na przykład żab czy koni) przez pocztówki, magnesy, autografy, przypinki, znaczki, aż po książki, samochodziki, zabawki z jajka niespodzianki czy motyle. Ile osób, tyle pomysłów! Co ciekawe, pasje do zbierania niektórych przedmiotów mają nawet swoje nazwy:
Bibliofilstwo – książki
Filatelistyka – znaczki pocztowe
Filobutonistyka – guziki
Filumenistyka – etykiety z pudełek od zapałek
Deltiologia – pocztówki
Notafilia – banknoty
Numizmatyka – monety i medale
Kolekcjonerstwo to nauka gospodarności
Tak, gospodarności! Kiedy dziecko zacznie zbierać konkretne przedmioty, powiększanie kolekcji będzie wymagało pewnych nakładów finansowych. A jeśli chcecie uczyć Wasze dziecko gospodarowania pierwszymi drobnymi pieniędzmi (zazwyczaj dostaje jakieś w prezencie, nawet jeśli nie ma od Was kieszonkowego), spróbujcie wykorzystać do tego kolekcję – jeśli dziecko będzie zbierać i oszczędzać swoje drobne, będzie również mogło pozwolić sobie na zakupienie kolejnej rzeczy do kolekcji. Możecie również mieć pewność, że przedmiot do kolekcji dziecka zakupiony z jego własnych oszczędności będzie najbardziej zadbanym ze wszystkich.
Wiedza, która inspiruje!
Kolekcjonując wybrane przedmioty, siłą rzeczy musimy się o nich jak najwięcej dowiadywać. Czasem nawet nie spodziewamy się, jak wiele szczegółów kryją w sobie znaczki czy monety! Zaczynamy szerzej otwierać oczy w poszukiwaniu interesujących nas perełek, polujemy na okazje i zdobywamy wiedzę ekspercką. To samo z dziećmi – wspomagając ich pasję do kolekcjonowania, zachęcamy je do ciągłego uczenia i rozwijania. Budzimy w nich głód wiedzy, który odpowiednio pielęgnowany otwiera wiele drzwi w dorosłym życiu. A wiedza ekspercka w wąskiej dziedzinie to również powód do dumy i inspiracja w towarzystwie.
Korzyści dla rodziców
Oprócz dumy, która na pewno się pojawi, gdy Wasze dziecko będzie systematycznie powiększało i rozwijało swoją kolekcję, możecie skorzystać na tym również w inny sposób. Znacznie rzadziej usłyszycie klasyczne: „Mamo, nudzę się”, ponieważ kolekcjonerstwo doskonale wypełnia wolny czas. Dzieci chętnie przeglądają swoje zbiory, układają je, a nawet czyszczą! Jest to zdecydowanie lepsze hobby niż granie w gry komputerowe czy oglądanie bajek.
Kontakty społeczne
Kolekcjonerstwo to nigdy nie jest jednoosobowe hobby. Uczy otwartości na drugiego człowieka – czy to osoby, której prezentujemy swoje zbiory, czy to kolekcjonera, z którym wymieniamy się doświadczeniami. W grę wchodzą również negocjacje przy transakcjach. Tego wszystkiego dzieci mogą się uczyć pod czujnym okiem rodzica już od najmłodszych lat.
Jak zachęcić dziecko do kolekcjonowania?
Oczywiście najbardziej skuteczny jest przykład własny. Kiedy rodzice pokazują dziecku swoją żywą pasję, ogromnie prawdopodobne jest, że i ono będzie chciało się nią zająć. Być może zacznie kolekcjonować to samo co rodzic, ale również może zainteresować się zupełnie inną kolekcją.
Mamy nadzieję, że Twoje dziecko już wkrótce stanie się zapalonym kolekcjonerem! Jest to piękna i bardzo rozwijająca pasja. Przekonaj się sama!