Brak produktów w koszyku.

ElegancjaGibson girl – ideał kobiecości?

Gibson girl – ideał kobiecości?

Jakimi cechami wyglądu powinna odznaczać się kobieta o kształtach „idealnych”? Niewątpliwie „ideał” określają przede wszystkim czasy i kultura danej epoki. Przyjrzyjmy się ideałowi epoki edwardiańskiej i sylwetki Gibson Girl, która w owych czasach uznawana była za ideał sylwetki.

Gibson Girl Charlesa Gibsona

Gdy styl wiktoriański powoli odchodził w zapomnienie, rozpoczęła się nowa epoka ‒ edwardiańska. Ideałem sylwetki stał się kształt litery S, podkreślony biust i odstająca pupa oraz wąska talia. Personifikacją tegoż ideału była kobieca Gibson Girl ‒ delikatna i zmysłowa dama mająca opływowy kształt ciała. Był to wizerunek kobiety w formie ilustracji, które tworzył Charles Dana Gibbson. Inspirację stanowiła jego żona Irene Langhorne, jednak jak mówił, prawdziwa Gibson Girl nie istniała:

„Please don’t,” he said. “The ‘Gibson Girl’ does not exist”

Źródło: https://americanwomenproject.weebly.com/gibson-girl-origins.html

Można powiedzieć, że był to pewnego rodzaju „urodowy standard”, kreacja ujednoliconego wyglądu amerykańskiej dziewczyny tamtego okresu, pierwsza „it girl”. Śmiała, bardziej wysportowana, ale też spokojna, wciąż pełniąca tradycyjne kobiece role i w żadnym sensie nie „zagrażająca” mężczyźnie.

Gibson Girl – Charles Dana Gibson, circa 1891

Styl Gibson Girl

Na popularnych, dzięki prasie, obrazkach Gibson Girl ubrana jest zazwyczaj w elegancką suknię lub koszule z wysokim kołnierzem, wraz z podkreślającą talię, spódnicą do ziemi. Koszule z tamtego okresu często są dziś „powielane”, co stanowi pewnego rodzaju tęsknotę za ówczesną harmonią i poruszającą serce powściągliwością. Charakterystyczne dla tej epoki elementy to właśnie wysoki kołnierz, stójka. Były to koszule, które mimo podkreślania sylwetki, rzeczywiście w pełen tajemniczości sposób zakrywały kobietę.   

Tak zdobne modele, których na rynku jest dziś sporo, możemy wprowadzić do naszego klasycznego stylu, pamiętając jedynie o tym, aby nie przesadzić. Jeśli jest to koszula pełna falbanek, koronek i zakładek, wystarczy stonować ją prostą w formie spódnicą, prostymi czółenkami, można zrezygnować z nakrycia głowy.

Edwardiańskie koszule mogą być tym elementem stroju, który sprawi, że nasza klasyczna garderoba nabierze niepowtarzalności. Oczywiście, o ile w ogóle nam się one podobają. Zawsze można bowiem sięgnąć po mniej bogate w formie i detalach modele.

Lepiej jednak unikać koszul, które stanowią bezpośrednie nawiązanie do klasycznej koszuli męskiej. Nie upodabniajmy się do mężczyzn. Podkreślajmy naszą kobiecą naturę, która co do zasady jest delikatniejsza. Wydobędziemy wówczas to, co dla nas naturalne, a co za tym idzie piękne. Warto sięgać po delikatne tkaniny, takie jak jedwab, bawełniany batyst, przewiewna wiskoza czy len. Takie wybory zbliżają nas do uniwersalnego ideału.

Treść artykułu pochodzi z ebooka:

Czym jest prawdziwa elegancja? To styl, który nie przemija, a Ty czujesz się w nim sobą – pewna siebie, spokojna, piękna.

To przewodnik, który pomoże Ci stworzyć garderobę pełną klasyki, w której każda decyzja ubioru stanie się prosta. Zrozumiesz, jak ubiór może podkreślić Twoje atuty, zapewniając komfort i harmonię każdego dnia. siebie, elegancję i życie.